Janusz Giersz
Pieczęć warszawskiej skarbnicy wiedzy
Wiek XIX. na ziemiach polskich charakteryzował się świadomymi i systematycznymi działaniami zaborców w zakresie depolonizacji. W szczególności dotyczyło to germanizacji i rusyfikacji. Wielu rodzimych intelektualistów nie godziło się z tym i podejmowało różnorodne inicjatywy mające zaktywizować życie kulturalne i oświatowe lokalnych społeczności. Jedną z takich inicjatyw było powstanie Biblioteki Publicznej m. st. Warszawy, która w życiu intelektualnym stolicy, w zakresie kultury i nauki, odgrywała i odgrywa niebagatelną rolę.
Historia biblioteki rozpoczyna się w 1907 r. Została ona utworzona z inicjatywy Towarzystwa Biblioteki Publicznej, które powstało rok wcześniej, tj. w 1906 r. Nie było to jednak w Warszawie przedsięwzięcie pionierskie. Pierwszą biblioteką o charakterze publicznym była Biblioteka Rzeczpospolitej Załuskich, która powstała w 1740 r., ale po upadku Powstania Kościuszkowskiego znajdujące się w niej książki zostały wywiezione do Petersburga (częściowo zbiór ten został zwrócony w latach 1921 – 1923). Kolejnymi znanymi bibliotekami były: Biblioteka Ordynacji Zamoyskich (1811 – 1944), Biblioteka Ordynacji Krasiński (1814 – 1944) oraz Biblioteka Ordynacji Przeździeckach, założona w 1842 r., a funkcjonująca w Warszawie w okresie 1852 – 1939. Należy jeszcze wspomnieć o bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego, utworzonego w 1808 r., który pod różnymi nazwami, i z przerwami związanymi z powstaniami narodowymi, funkcjonuje podobnie jak jego biblioteka do dnia dzisiejszego[1].
Wymienione powyżej biblioteki, mimo że były w zasadzie ogólnodostępne, miały ze względu m.in. na powiązania z polskimi rodami arystokratycznymi oraz lokalizacje w pałacach, charakter elitarny. Natomiast powstała na początku XX w. Biblioteka Publiczna była już zdecydowanie egalitarna i przeznaczona dla różnych grup społecznych. Działania w zakresie jej powstania były podjęte przez działaczy oświatowych i wybitnych intelektualistów z tamtego okresu, na czele ze Stefanem Żeromskim i Samuelem Dicksteinem (profesorem matematyki i pierwszym Prezesem Towarzystwa Biblioteki Publicznej).
![](https://sigillarium.pl/wp-content/uploads/2022/02/Samuel-Dickstein.jpg)
Il. 1. Samuel Dickstein
(domena publiczna)
![](https://sigillarium.pl/wp-content/uploads/2022/02/Stefan-Zeromski.jpg)
Il. 2. Stefan Żeromski,
portret K. Mordasewicza
(domena publiczna)
W początkowym okresie funkcjonowania biblioteka mieściła się w wynajętym lokalu przy ul. Rysiej 1 (obecnie Plac Dąbrowskiego). Od momentu otwarcia bardzo dynamicznie rozwijała się w zakresie posiadanej liczby woluminów. Wiązało się to z dużą hojnością elit intelektualnych Warszawy w zakresie przekazywania w formie darów obszernych księgozbiorów. Biblioteka otrzymała w darze m.in. księgozbiory Zygmunta Glogera (historyka, etnografa), Juliana Kramsztyka (lekarza pediatry), Walentego Dutkiewicza (profesora prawa), Ignacego Bernsteina (bibliotekarza i współtwórcy Głównej Biblioteki Judaistycznej), Bolesława Prusa (wraz z rękopisami). Wszechstronny charakter gromadzonych zbiorów stwarzał szerokie możliwości zaspakajania potrzeb w zakresie wiedzy, niezależnie od możliwości intelektualnych czytelników.
![](https://sigillarium.pl/wp-content/uploads/2022/02/Karol_Miller_-_Portret_Zygmunta_Glogera.jpg)
Il. 3. Zygmunt Gloger,
portret K. Millera
(domena publiczna)
![](https://sigillarium.pl/wp-content/uploads/2022/02/Julian_Kramsztyk.jpg)
Il. 4. Julian Kramsztyk
(domena publiczna)
![](https://sigillarium.pl/wp-content/uploads/2022/02/Walenty_Dutkiewicz_Podlug_fotografii_Mieczkowskiego.jpg)
Il. 5. Walenty Dutkiewicz (domena publiczna)
Dynamiczny rozwój biblioteki zarówno pod względem liczby czytelników, jaki przyrostu woluminów, spowodował, że w bibliotece w pewnym momencie zabrakło powierzchni. W konsekwencji konieczna stała się jej rozbudowa. Z pomocą przyszła Eugenia Kierbedź, filantropka i żona Stanisława Kierbedzia, która sfinansowała budowę nowego gmachu biblioteki przy ulicy Koszykowa 26. Motywem jej działania było uczczenie pamięci ojca (także Stanisława) i realizacja woli męża.
Projekt został przygotowany przez J. Heuricha (il. 7) i zaprezentowany społeczeństwu Warszawy m. in. w „Tygodniku Ilustrowanym” w sierpnia 1912 r., który w taki oto sposób opisywał to przedsięwzięcie: „Warszawa pozyskuje tedy nowy gmach Biblioteki publicznej. Obszar placu, na którym dokonywa się budowa gmachu wynosi 6,000 łokci kwadr. Front od ulicy Koszykowej mierzy 70 łokci. Wysokość gmachu 38 łokci. Z lewej strony budynku znajdować się będzie wjazd przez bramę na dziedziniec, przy którym mają być urządzone: stałe biuro biblioteczne, sortownia książek, sala dla bibliografii oraz introligatornia. Po stronie prawej, od frontu, urządzone będzie wejście główne do westybulu, szatni oraz garderób oddzielnych dla kobiet i mężczyzn.”
![](https://sigillarium.pl/wp-content/uploads/2022/02/Gmach-Biblioteki-Publicznej-1024x756.jpg)
Il. 7. Gmach Biblioteki Publicznej. Projekt architekta J. Heuricha, źródło: „Tygodnik Ilustrowany” nr 33 z 17 sierpnia 1912 r.
Budowa gmachu Biblioteki Publicznej została zakończona w 1914 r. i na zgromadzeniu ogólnym członków TBP, 5 czerwca tego roku, Eugenia Kierbedziowa przekazała w formie darowizny budynek wraz z wyposażeniem Towarzystwu. Szczegółowa relacja z tego zgromadzenia oraz zajęcia gotowego gmachu (il. 8) znalazły się w „Tygodniku Ilustrowanym” z 13 czerwca 1914 r.
O doniosłości tego wydarzenia dla kultury i oświaty nie tylko Warszawy, ale i całej Polski świadczą przytoczone słowa mecenasa Antoniego Osuchowskiego – Prezesa TBP: „Ten dar stanowi epokę dla dalszego rozwoju instytucyi. Odtąd, niekrępowani szczupłem i nieodpowiedniem pomieszczeniem, będziemy w możności uporządkować nasze książki, pozostające jeszcze w pakach dla braku miejsca, mamy możność przyjmować nowe dary w naturze i zaraz je rozmieszczać na pułkach, należycie rozwinąć i rozszerzyć Czytelnie naukową – jednym słowem, gmach własny daje nam szeroką podstawę do dalszego rozwoju i postawienia naszej Biblioteki na stopie europejskiej, zgodnie z wymaganiami czasu i postępu, na wzór wielkich pokrewnych instytucyi na Zachodzie”.
![](https://sigillarium.pl/wp-content/uploads/2022/02/Gmach-Biblioteki-im.-Stanislawostwa-Kierbedziow.jpg)
Il. 8. Gmach Biblioteki im. Stanisławostwa Kierbedziów przy ulicy Koszykowej, źródło: „Tygodnik Ilustrowany”
nr 24 z 13 czerwca 1914 r.
W 1914 r. Biblioteka posiadała ponad 100 tyś woluminów, natomiast w nowym gmachu była możliwość składowania do 300 tyś, z opcją szybkiego rozszerzenia powierzchni magazynowej nawet do 500 tyś. Biblioteka borykała się jednak z problemami finansowymi, ponieważ była utrzymywana ze składek członków Towarzystwa i abonamentu. Źródła te nie gwarantowały właściwego funkcjonowania tej instytucji. Dla przykładu w 1914 r., po przejęciu nowego gmachu, minimalne koszt roczne funkcjonowania były szacowane na poziomie 30 tys. rubli, przy przychodach z opłat członkowskich na poziomie 6 tys. i abonamentu około 1,7 tys. rubli. Wsparciem dla finansów były darowizny, jednak ich nieprzewidywalność nie zabezpieczała stabilnego funkcjonowania Biblioteki. W 1928 r. ze względu na potrzebę zapewnienia bibliotece stałego źródła finansowania, Towarzystwo rozwiązało się, a jego majątek, w tym Bibliotekę, przejął samorząd Warszawy. Od tego momentu stała się ona Biblioteką Publiczną m. st. Warszawy.
Zmiana statusu Biblioteki wiązała się między innymi z zamówieniem nowych pieczęci. Nowe władze podeszły do tego zagadnienia bardzo profesjonalnie. Procedurę zamówienia nowej pieczęci (il. 9) rozpoczęły od przygotowania jej projektu. Pochodzi on z 1928 r., i do dzisiaj znajduje się w Archiwum Biblioteki Publicznej (ABP). Projekt ten został wykonany bezpłatnie przez artystę plastyka J. Warunkiewicza (il. 10). Dodatkowo w archiwum ABP znajduje się korespondencja z 29 września 1928 r. pomiędzy projektantem a dyrekcją Biblioteki odnośnie, jakości wykonania pieczęci. Dowiadujemy się z niej m.in., że „firma „Lipczyński”, która dotąd słynie za jedną z pierwszych i która wykonała jeden mój dawny projekt wspaniale, tym razem widocznie wskutek niedokładności czy to fotografii ich, czy roboty rytowniczej – zupełnie i samowolnie zmieniła kształt nosa, usta, podbródek syreny – co nawet nieartysta może powiedzieć przez porównanie oryginału z pieczątką. Takoż oko nie jest na mojem miejscu, a skomponowane. Oczywiście obniża to wdzięk syreny mojej. Firma Lipczyński przez delikatne spiłowanie zgrubionych konturów może i powinna ten błąd naprawić”[2]
![](https://sigillarium.pl/wp-content/uploads/2022/02/Pieczec-Biblioteki-Publicznej-w-Warszawie-sigillarium.jpg)
![](https://sigillarium.pl/wp-content/uploads/2022/02/Pieczec-Biblioteki-Publicznej-w-Warszawie-sigillarium-2.png)
Il. 9. Typariusz (mosiężny wklęsłoryty) BIBLIOTEKA PUBLICZNA M. ST. WARSZAWY (owal 42 x 47 mm, wys. 7,9 mm)
oraz uchwyt (wys. 95 mm z matrycą), kolekcja prywatna, Fot. J. Giersz.
Trudno stwierdzić, czy firma „Lipczyński” dokonała korekty, jednak nie można się nie zgodzić z artystą, że jakość wykonania syreny (szczególnie twarzy) pozostawia wiele do życzenia (patrz il. 11).
![](https://sigillarium.pl/wp-content/uploads/2022/02/Powiekszony-fragment-postaci-syreny-4.jpg)
![](https://sigillarium.pl/wp-content/uploads/2022/02/Powiekszony-fragment-postaci-syreny-1.jpg)
Il. 11. Powiększony fragment postaci syreny – projekt i wykonanie.
W archiwum Biblioteki znajduje się także luźny odcisk tej pieczęci, przy którym jest umieszczona data 4 maja 1940 r. (patrz il. 12).
![](https://sigillarium.pl/wp-content/uploads/2022/02/Odcisk-pieczeci-Biblioteki-Publicznej-w-Warszawie.jpg)
Il. 12. Odcisk (luźny) w czerwonym laku pieczęci Biblioteki. Ze zbioru ABP, sygn. A 468. Fot. J. Giersz
![](https://sigillarium.pl/wp-content/uploads/2022/02/Winieta-biuletynu-Biblioteki-Publicznej-w-Warszawie.jpg)
Il. 13. Winieta biuletynu Biblioteki Publicznej m. st. Warszawy (1930 r.).
Po przejęciu przez miasto, Biblioteka rozwijała się dynamicznie oraz powiększała swoje zasoby książkowe. Przed rozpoczęciem II wojny światowej w 1939 r. posiadała już ponad 500 tys. woluminów. W czasie działań wojennych księgozbiór uległ jednak prawie całkowitemu zniszczeniu. Z pożogi wojennej udało się uratować tylko około 16 % zbioru, to jest ok. 100 tyś woluminów (300 tys. uległo spaleniu, a 100 tys. wywieziono). Działalność Biblioteki została wznowiona 26 maja 1945 r. i od tego momentu Biblioteka ponownie systematycznie zwiększała swój stan posiadania. Obecnie w Bibliotece znajduje się ponad 1,5 mln woluminów wydawnictw polskich i obcojęzycznych, ze wszystkich dziedzin wiedzy. Według danych sprzed pandemii covid-19, rocznie Bibliotekę odwiedzało około 180 000 czytelników.
Przypisy:
[1] Dla pełnego obrazu należy jeszcze wymienić powstałą w 1858 r., z inicjatywy księcia Jana Tadeusza Lubomirskiego, bezpłatną czytelnię w ramach Warszawskiego Towarzystwa Dobroczynności oraz zorganizowaną przez Jadwigę i Jana Władysława Dawidów w 1894 r. Czytelnię Dzieł i Pism Naukowych.
[2] ABP, sygn. A 282.
Źródła:
- Archiwum Biblioteki Publicznej
- Biblioteka na Koszykowej 1907 – 1997, praca zbiorowa, Warszawa 1999 r.
- Giersz J. Pieczęcie władz, urzędów, zakładów, instytucji i przedsiębiorstw miejskich Warszawy z lat 1917–1950 (na wybranych przykładach), Biuletyn PTN nr.1, Warszawa 2020 r.
- Mazowiecka Biblioteka Cyfrowa
- Strona internetowa Biblioteki : https://www.koszykowa.pl/
- Tygodnik Ilustrowany nr 33 z 17 sierpnia 1912 r.
- Tygodnik Ilustrowany nr 24 z 13 czerwca 1914 r.